Pierwsza niedziela po Pięćdziesiątnicy, 15 czerwca 2025 r., była jednocześnie dniem kończącym rok akademicki dla tegorocznych absolwentów Prawosławnego Seminarium Duchownego w Warszawie. Po przejściu sesji egzaminacyjnej, zweryfikowaniu wiedzy studentów III roku i obronie prac licencjackich, przyszedł czas pożegnania.

Po Świętej Liturgii ks. rektor Jerzy Tofiluk zwrócił się do absolwentów z pouczeniem, by w przyszłej posłudze wyznawali i miłowali Chrystusa z całego serca, nie zwracając uwagi na przeciwności i cierpienia, które Bóg dopuści. Życzył, aby dzięki oddanej służbie i modlitwie wiernych za nas, nasze imiona znalazły się w Księdze Życia.

W imieniu absolwentów, lektor Maksymilian Pażucha zwrócił się słowami podziękowania dla ks. rektora oraz całej kadry dydaktycznej. Podkreślił, że Seminarium, które było ich domem przez trzy lata, to nie tylko szkoła z internatem, a miejsce niezwykłe, gdzie na pierwszym planie są nabożeństwa, którymi się przesiąka. Nauczyli się, że teologia to coś więcej niż czysta teoria – to po prostu życie. Na koniec podziękował ks. rektorowi za naukę szczególnego podejścia do wiary i teologii, w którym ważny jest zdrowy rozsądek, co pomogło im nie pogubić się w wielu sprawach.

Podczas uroczystego absolutorium odbyło się wręczenie dyplomów. Rektor ks. Jerzy Tofiluk pogratulował absolwentom wyników i życzył dalszego rozwoju oraz pamięci o swojej uczelni. Alumni oprócz dyplomów otrzymali w darze egzemplarze Biblii Warszawskiej.

Uroczystości zakończył wspólny posiłek, podczas którego zebrani podzielili się wieloma miłymi wspomnieniami i przemyśleniami dotyczącymi nauki w Seminarium. Nie obyło się bez wzruszeń – to wyraz głębokiego przywiązania do tego miejsca i osób z nim związanych. Choć absolwenci spędzili tu trzy lata, ten wyjątkowy budynek przy ul. Paryskiej na zawsze pozostanie ich domem. Zdobyte tu doświadczenie i wspomnienia będą im ciągle towarzyszyły. Teraz przed nimi całe życie, pełne wyzwań i trudnych wyborów, lecz mając Chrystusa w swoich sercach „włos im z głowy nie zginie” (Łk 21,18).

lektor M. Pażucha, T. Wasiluk

Zdjęcia: Tomasz Wasiluk